20:31

Anioły też czytają książki

Anioły też czytają książki


Nie trzeba molem być książkowym,
grzbietu nad stołem ciągle schylać,
 od kartek nie odrywać głowy


i książki w rękę brać co chwila. 
Lecz w dzień powszechni czy w niedzielę
sam na sam z książką usiąść sobie,


witać się z nią jak z przyjacielem,
długo się bez niej nie móc obejść.
Nie trzeba bać się, że czasami


zmęczy nas książka albo znuży.
Bo ona chce pogadać z nami,
namówić chce nas do podróży,

 
pocieszyć chce, rozśmieszyć nieraz,
chce pożartować, bawić, uczyć

 
i kolorowych świat otwierać
czarną literą – cennym kluczem.

                                                                     "Przyjaciel na całe życie" H. Łochocka


19 komentarzy:

  1. Ale fajna Anielica- molica . Pięknie Ci wyszła ta figurka na tronie z książek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musiał być książkowy tron, no bo jaki inny dla mola książkowego? :)

      Usuń
  2. Na pewno czytają, co widac. Pieknie ją stworzyłaś.

    OdpowiedzUsuń
  3. sliczna kolorowa praca :)
    w weekend bylam u mojej siostry w Krakowie, kangury sie maja dobrze :) lemury z reszta tez ;)
    pozdrawiam cieplo

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny , kolorowy i cudny ma beret :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, a tak jakoś naszło mnie żeby beret mu założyć :)

      Usuń
  5. Przecudna figurka i te żywe kolory
    Piękna, pozdrawiam!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny Aniołek - molek książkowy:))) Podobny trochę do mnie z tym zaczytaniem. Pozdrawiam cieplutko. Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też tak mam, jak mnie jakaś książka wciągnie - to mnie nie ma :)

      Usuń
  7. Nadal pięknie i romantycznie. Pewnie Cię rozśmieszę, ale moja wyobraźnia pozwoliła mi zobaczyć siedzącą grupkę dzieci zasłuchaną w to anielskie czytanie:)))
    Przepiękny ten aniołek.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za poświęcony dla mnie czas i pozostawione słowa!

Copyright © 2016 Ceramiczny Kamień , Blogger