Mysza w opałach
otoczona dzidami mysza zapewne wkrótce się podda...
No dobrze już dość tych mrożących krew w żyłach opowieści...
Mysza owszem jest otoczona, ale nie dzidami
tylko wykałaczkami :)
Nikt jej nie chce upolować, nawet nie wygląda na wystraszoną,
wręcz przeciwnie; spokojnie szamie sobie ser :)
z takiego kolorowego talerzyka.
P.S. Wiem, że pisze się "mysz", a nie "mysza", ale mysza brzmi tak zabawnie :)
Pisownia "mysza" jak najbardziej prawidłowa - znam jedną Myszę i ona to potwierdzi ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny ten talerzyk na ser, bardzo pomysłowy.
Urocza mysiunia, mam nadzieję, że podzieli się serem ;)
OdpowiedzUsuńMysza jest po prostu super!:)
OdpowiedzUsuńCałość bardzo oryginalna i świetna mysz !
OdpowiedzUsuńJaka fajna, normalnie super :D
OdpowiedzUsuń