Tylko żaby lubią deszcz
wszyscy inni na pewno już tęsknią za słońcem...
A żabiusz wręcz przeciwnie!
Ogrodniczki założył i wybiegł pędem na podwórko.
Siedzi zadowolony w kałuży i rozchlapuje wodę łapami.
Przednia to zabawa!
Wszystkim odwiedzającym życzę wielu
przednich zabaw w rozpoczętym tygodniu! :)
Świetny Zabus :-) Super wygląda w tych ogrodniczkach :-)
OdpowiedzUsuńBossze, jaka słodka ta żabusia :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Uroczy :) I tak sobie siedzi, i ze stoickim spokojem kontempluje tegoroczną letnią aurę :)
OdpowiedzUsuńJa lubię deszcz, może nie jak żaba , ale jednak :) ta wygląda na zadowoloną :)
OdpowiedzUsuńŚliczna żabunia :)
OdpowiedzUsuńA ja też lubię deszcz,a żabcia ma piękne ogrodniczki:)
OdpowiedzUsuńWitaj:) Przecudny Żabiunio!!!:) Śliczny:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa u mnie:) Ciesze się, że dołączyłam do grona miłych gości:) i ja pozwoliłam się wprosić do Ciebie:)) Gdyby Żabuś miał ochote na drewnianego Przyjaciela - Ptaszorka Zielonka;) to zapraszam Was na małe Candy:)
Serdecznie pozdrawiam!!:)
Śliczna żabcia :)
OdpowiedzUsuńNie ukrywam,że do wczoraj tęskniłam właśnie za takim scenariuszem. Kroplą deszczu i kałużami.Ale nie ulewą jaka mnie wczoraj nawiedziła.
OdpowiedzUsuńAle sprawiedliwość jakaś musi być.Więc i temu pięknemu żabusiowi coś od pogody się należy:))))
Pozdrawiam serdecznie.