Tymczasem w niedzielę...
... u żabiuszy trwa wielkie pakowanie!
Nie, to jeszcze nie urlop. Żabiusze jadą ciężko pracować.
A mianowicie, wezmą udział w bolesławieckim Święcie Ceramiki!
Kto ma blisko, komu po drodze, kto ma ochotę
- zapraszam do Bolesławca!
Nie, to jeszcze nie urlop. Żabiusze jadą ciężko pracować.
A mianowicie, wezmą udział w bolesławieckim Święcie Ceramiki!
Kto ma blisko, komu po drodze, kto ma ochotę
- zapraszam do Bolesławca!
Też tam się wybieram :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
To świetnie :) Mam nadzieję, że się zobaczymy :)
UsuńSzkoda, że mam daleko, bo z chęcią zobaczyłabym te cuda na żywo :(
OdpowiedzUsuńPiękna gromadka żabiuszy:) pewnie już zniecierpliwione czekają na wyjazd:)) Będzie się działo!!!:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAle wyszykowane :)
OdpowiedzUsuńUdanego święta!
Szkoda,że dla mnie tak daleko.Na pewno swietna udana impreza. I jedno Ci powiem.Gdyby to Twoje żabusie mogły brać udział w "wyborze miss".Zapewne by pojechały do Paryża.No a Ty oczywiście z nimi.
OdpowiedzUsuńŻYCZĘ WAM POWODZENIA.
Powodzenia :)
OdpowiedzUsuń