15:26

Ciąg dalszy jednak nastąpił...

Ciąg dalszy jednak nastąpił...

Kto myślał, że na próbach z masą solną poprzestałam, ten w błędzie był. Jak napisał A. Camus:

"Upór w końcu zwycięża wszelkie przeszkody". 

A ja byłam uparta. Lepienie pochłonęło mnie i zaczęłam tworzyć we właściwej materii - glinie. Glina to poważna sprawa. Wytwory z masy solnej można wysuszyć na słońcu lub upiec w piekarniku. Glinę trzeba wypalić w temperaturach ok. 1000°C i wyższych, ani piekarnik ani słońce nie dają rady.

Poniżej kilka prac powstałych na kursie ceramiki.


 






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za poświęcony dla mnie czas i pozostawione słowa!

Copyright © 2016 Ceramiczny Kamień , Blogger