Zacznijmy serdecznie
Zamknęliśmy kolejny rok, jak przeczytaną książkę. Jaki będzie ten nowy? Czas pokaże...
Miały być życzenia, ale zamiast nich przytoczę takie oto słowa:
"Największą umiejętnością życia - i najrzadszą - jest uznanie tego, kim jesteśmy,
robienie tego, co umiemy, i tylko tego - i znalezienie w tym szczęścia."
Leclercq JacquesTego właśnie wszystkim życzę!
A jak Wasze postanowienia noworoczne? Ja nie byłam dla siebie zbyt surowa i spisałam kilkanaście, ale za to takich, które wiem, że mam duże szanse spełnić...
A jak Wasze postanowienia noworoczne? Ja nie byłam dla siebie zbyt surowa i spisałam kilkanaście, ale za to takich, które wiem, że mam duże szanse spełnić...
Bardzo fajne serduszka! :)
OdpowiedzUsuńA noworocznych postanowień u mnie zero, jakoś nie mam takiej potrzeby ;)
Też w sumie nie mam postanowień noworocznych... Może tylko dwa;) podkształcić się w wire wrapping, i schudnąć - no bo jak to możliwe że przez niecały rok przytyłam prawie 10 kilo?
OdpowiedzUsuńSerca urocze, właściwie to mogłyby wisieć na choince zamiast bombek.!
co roku jest lista postanowien, taka realna i konkretna :)
OdpowiedzUsuńw tym roku tez jest :) zobaczymy za 12 miesiecy co sie uda spelnic :)
serduszka cudne
pozdrawiam cieplo
Witaj :) Pięknie tu u Ciebie! Rozgoszczę się.
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o postanowienia, nie robię ich. Głównie dlatego, że nigdy ich nie spełniałam ;p
Moje postanowienie noworoczne dotyczy oczywiście słomianego i unikania jego podstępnych chwytów :)
OdpowiedzUsuńŚliczne te serduszka, ale moje ZOO jest najśliczniejsze :)
Dziękuję, że znalazłyście czas na odwiedziny :) Pozdrawiam ciepło wszystkich, a raczej wszystkie :)
OdpowiedzUsuńDołączam się do życzeń - wszystkiego dobrego w nowym roku :-) I zapraszam na chwilę do mnie, spotkasz tam pewne znajome postacie ;-) Pozdrawiam ciepło i jeszcze raz dziękuję!
OdpowiedzUsuńCudne te Twoje wytworki.,,juz sie zastanawia co bym chciała..odezwe się, pozdrawiam z Podlasia :),
OdpowiedzUsuńA to Zosia zrobiła mi niespodziankę! Jestem bardzo mile zaskoczona! Dziękuję!
OdpowiedzUsuńI za pozdrowienia z Podlasia też bardzo dziękuję! Aż wstyd się przyznać, że nigdy nie byłam w tamtych okolicach... Ale przecież w tym roku też będą wakacje :)
Ładne serduszka:)
OdpowiedzUsuńZupełnie przez przypadek natknęłam się na Twój blog i absolutnie ujęła mnie ta para na łódeczce i zwierzaczki, rewelacja.A serca takie jak u mnie ale inne.Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie.
OdpowiedzUsuńhttp://by-mariolka.blogspot.com/