Sowie duety dwa
Był już sowi tryptyk - teraz pora na duet.
A nawet dwa duety, żeby im było weselej :)
Chociaż jedna para już znalazła właściciela,
a raczej właścicielkę jakiś czas temu...
Druga para siedziała tak cichutko na półce, że aż o nich
zapomniałam, więc teraz nadrabiam i pokazuję.
Dziękuję za wszystkie miłe słowa pod poprzednim postem!
znam skads te sowy madre glowy :)
OdpowiedzUsuńbuziole
P.S.pingwiny sa CUDOWNE
Śliczne są te bliźniacze pary.Bardzo lubię te ptaki.Kojarzą mi się z mądrością i tajemniczością.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
jak ślicznie się do siebie tulą :))..pięknie Ci wyszły !
OdpowiedzUsuńPiękne te Twoje sówki:)
OdpowiedzUsuńDwie sówki mądre głowki przebywają obecnie u mnie i czekają na prawowitego właściciela. A raczej właścicielkę. Na żywo są jeszcze kochańsze :)
OdpowiedzUsuńŚliczne są, co tu dużo mówić :-)
OdpowiedzUsuńKolejna słodka para, ciekawe przyjaciółki czy siostry bliżniaczki ....Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńhttp://by-mariolka.blogspot.com/
Cudne sówki:)
OdpowiedzUsuńSŁODZIAKI! najfajniejsze w nich to, że się tak tulą do siebie ;). Przez twojego bloga poznałam prace ElUKKA - to straszne, mój ceramiczny domek też czeka na wiosenne raku, a tu już wszystko było ;( Nic to, jej prace są śliczne...
OdpowiedzUsuńTo prawda Elukka tworzy świetne prace :) Nie wiem czy oglądałaś jakie wspaniałe pieski tworzy... Jeśli nie to zobacz koniecznie :)
UsuńŚliczne!
OdpowiedzUsuń