Szalone kurczaki

Szalone kurczaki

Pewnego razu dwoje dzieciaków-kurczaków

Wylądowało w kraju dziwaków

 

Nie chcą powiedzieć, skąd drogę znały

Bo nikt nie wierzy w to co widziały

Troje nożyczek, rzecz niesłychana

W takt kujawiaka strzygło barana

 

Sześcioro ludzi asfalt zwijało

Gdy troje skrzypiec im przygrywało

Do poloneza grabi ośmioro

Wnet zaprosiło wideł siedmioro

A czworo kociąt, tyle ich było

Kankana tańczyć owcę uczyło

 

Na to pięcioro sań się zerwało

I w rytmie walca z góry zjechało 

Kiedy tych dwoje stamtąd wróciło

ogromnie się zaraz ucieszyło

bo choć  lepiej trochę  zdziwaczeć

to dobrze wrócić do nas czasem

                                                                                                                                                "Szalony wiersz" 

                                                                                                                          http://wiersze-wprost-dla-was.blog.onet.pl/