23:21

W anielskim świecie

W anielskim świecie

Chyba każdy ceramik zarówno hobbysta jak i zawodowiec ma w swojej twórczości przynajmniej jednego popełnionego anioła. Temat popularny, jednak ma w sobie coś pociągającego, coś co sprawia, że artyści wciąż powołują do życia nowe anioły. Jednego z pierwszych aniołów, któremu pozwoliłam rozwinąć skrzydła przedstawiam poniżej. 



Może ktoś powie, że jest byle jaki, a nawet brzydki, ale dla mnie ma dużą wartość sentymentalną. Zrobiony w pośpiechu w laboratorium na zajęciach, poszkliwiony, ale efekt bardzo daleki od oczekiwanego (na to nie miałam wpływu). To mój pierwszy anioł, moje okruchy radości. 

1 komentarz:

  1. jak dla mnie jest cudny :) moge zadac pytanko? jak wypalasz ceramike i gdzie i jak ja zdobywasz/robisz? przepraszam jesli pytania nie stosowne czy glupie(?), ale chcialabym te swoje aniolki jakos troszke bardziej utrwalic i nie jestem pewna jak sie za to zabrac... Mieszkam w UK na samym klifie, wiec wilgoc spora i nie chcialabym by sie moi skrzydlaci przyjaciele rozmiekczali :) pozdrawiam i dziekuje

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za poświęcony dla mnie czas i pozostawione słowa!

Copyright © 2016 Ceramiczny Kamień , Blogger