20:16

Relaks na liściu

Relaks na liściu



Nieeeee!…ja widoku tego nie zniosę,
muszę na nogi włożyć kalosze!
Potem cichutko wejść do tej wody,
wybić Ci z głowy Twoje wywody.

Że co?….relaksu Ty potrzebujesz?
Ty całe życie się relaksujesz!
Ty nawet teraz na liściu leżysz,
to nie jest relaks?…czy w to nie wierzysz?

 Twój brzuch nadęty i najedzony,
czy do jedzenia tylko stworzony?
Może Ty lepiej zastosuj dietę,
trochę przystopuj swoją podnietę!

Od dziś zastosuj jakieś ćwiczenia,
zmniejsz sobie porcję swego jedzenia,
nie jedz co stare, a jedz co świeże,
pedałuj częściej na swym rowerze!

Nie leż na liściu lecz pływaj żabką,
schowaj się w cieniu, tam hen pod ławką.
Nie leż na słońcu, dbaj o swą skórę,
jak się wysuszysz, zostaniesz wiórem!
I zmniejsz ma żabko porcję jedzenia,
nie masz już w życiu nic do stracenia
i nie jedz muchy, zostaw komara
pij dużo wody, ale nie naraz!

Możesz raz kiedyś zjeść sobie glona,
będziesz już szczupła i nasycona.
Z koleżankami pływaj w zawody
i jak najczęściej wskakuj do wody!!!
 
Gdybyś ty szybciej hmm…z liścia zlazła,
może byś szybciej męża znalazła!…
Byłyby pląsy, byłyby „tany”,
a w twoim życiu zaszłyby zmiany!  
 "Do Tulonowej żaby"     http://moje-mysli-wierszem-pisane.blog.onet.pl

3 komentarze:

  1. Twoje żabusie są bardzo sympatyczne
    cała kolekcja tych żabek jest bardzo ciekawa
    wesoła i zabawna, budzą uśmiech
    gdy na nie patrzę od razu poprawia mi się humor
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne są te żabki :-)
    Teraz czas na żabkę "zimową" ;-) w czapce? ;-)
    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za poświęcony dla mnie czas i pozostawione słowa!

Copyright © 2016 Ceramiczny Kamień , Blogger