14:28

O pewnej żabie...

O pewnej żabie...


która na drutach robić potrafiła.
Nie wierzycie? No to patrzcie! :)


Dziergający Żabiusz poleciał do Inki, 
ma pomagać jej w dzierganiu.


Albo przynajmniej towarzyszyć, bo przecież Inka 
sama potrafi robić cudne rzeczy :) 


A jakie fajne kapciochy dla mnie zrobiła :)


P.S. Nie macie już dość tych "żabów" moich? :)

6 komentarzy:

  1. Pożyczysz żabę ? :D bedzie swetry dziergać dla miśków :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Co ja paczę, co ja paczę - mój Żabiusz Dziergacz! Jaki przystojny :)
    Żabów nigdy dość!

    OdpowiedzUsuń
  3. Proszę jaka zdolna, taka żabka to radość :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudny Żabiusz, jaki skupiony i kreatywny;), kapciuszki słodkie, pozdrawiam, Żania

    OdpowiedzUsuń
  5. Jaka piękna, pracowita żabcia :)
    Miło było mi Cię gościć w tym szczególnym dniu.
    Zdrowych i pogodnych Świąt!

    OdpowiedzUsuń
  6. No cóż mając tak utalentowaną Panią nie mogło być inaczej:)))) A jakiż radosny przy tej twórczej pracy:))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za poświęcony dla mnie czas i pozostawione słowa!

Copyright © 2016 Ceramiczny Kamień , Blogger