Wrzuć na luz
Dzisiaj przedstawiam Wam bardzo wyluzowanego zajca :)
Zajc pięknie potrafi recytować ten oto wiersz:
A gdyby tak znaleźć miejsce
i skryć się na jakiś czas,
nie bać się nigdy więcej,
by nic nie martwiło nas.
Wyrzucić z serca troski
poznać radości smak,
snuć pozytywne wnioski
poczuć problemów brak.
Mieć uśmiechniętą buzię,
spokojny serca rytm,
żyć na tak zwanym luzie,
nie martwić się o byt.
Nie walczyć z problemami,
marzyć i spełniać sny,
zostawić zło za nami
tego chcę - ja i Ty.
Jeśli to miejsce znajdę
przysiądę na chwilę tam.
Zaznaczę wyraźnie drogę,
to miejsce jest potrzebne nam.
przysiądę na chwilę tam.
Zaznaczę wyraźnie drogę,
to miejsce jest potrzebne nam.
http://www.cytaty.info/ autor: Narcyz
Takiemu to dobrze...
OdpowiedzUsuńBardzo energetyzująca misa! Cudowna pełna słońca żółć :)
Hah, no boski! Leniwiec to czy zając? ;)
OdpowiedzUsuńAle super zając.Chyba wezmę z niego przykład:)
OdpowiedzUsuńSerdeczności posyłam.
lajtowy zając :) :) biorę z niego przykład więc :):)
OdpowiedzUsuńSuperowy zajc:) i fajny wiersz ma na swych "ustach":)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło:)
..no i ten kolor....żółty świetnie nastraja, tak pozytywnie!!:)
OdpowiedzUsuńStosowny wiersz! Ach gdyby tak...
OdpowiedzUsuńFantastycznie się prezentuje:)
Jak znajdziesz to miejsce to pisz jadę z Tobą :)
OdpowiedzUsuń