W Kamieniu liście lecą gliniane...
Można się na nie natknąć w moim ogrodzie.
Liść dębowy, więc dlaczego leżał pod jabłonią?
Pewnie psotnik wiatr go tam przyniósł...
A gdyby ktoś chciał zatrzymać liście jesienne na dłużej zapraszam
do moich sklepów. Patera dębowa też wkrótce się tam pojawi.
Można się na nie natknąć w moim ogrodzie.
Liść dębowy, więc dlaczego leżał pod jabłonią?
Pewnie psotnik wiatr go tam przyniósł...
Znalazłam również takie mniejsze liście.
A gdyby ktoś chciał zatrzymać liście jesienne na dłużej zapraszam
do moich sklepów. Patera dębowa też wkrótce się tam pojawi.
U Was kochani już świątecznie na blogach. W Ceramicznym Kamieniu
w najbliższym czasie również pojawią się choinki i reniferki :) Właśnie się wypalają!
Pozdrowienia dla wszystkich będących
w "lekkim niedoczasie", jak ja ostatnio! :)
Są piękne i świetnie że zdążyłaś je pokazać śnieg na nie spadnie:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję za pozdrowienia posyłając je również Tobie:)
Ta, ostatnio z "dużym niedoczasem":))
No i przez te żarty zjadłam słówko "zanim" przed słowem śnieg:))
OdpowiedzUsuńPIękne!!! Bardzo fajnie, że je tak naturalnie poszkliwiłas:)
OdpowiedzUsuńale piękne liście...
OdpowiedzUsuńFantastyczny lisc! i kolor !
OdpowiedzUsuńSciskam!
Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńpiękny... jakby przed chwilą spadł z drzewa :)
OdpowiedzUsuńCudowny - jak najprawdziwszy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam