Pomocnik biurowy
Przywitać się chciałbym z miłymi Czytelnikami :)
Mam na imię Żelimysł i aktualnie pracuję
w biurze w Ceramicznym Kamieniu.
Na stanowisku pomocnika biurowego.
I nie myślcie sobie, że to byle jaka praca.
Mam mnóstwo arcyważnych obowiązków,
a to dlatego, że mam niezwykłe zdolności...
Na przykład potrafię trzymać jednocześnie wiele wizytówek albo
karteczek z ważnymi sprawami (bo moja szefowa ma kiepską pamięć).
A nawet telefon komórkowy mogę trzymać - o taki silny jestem!
Pst! Jakbyście potrzebowali pomocy biurowej to dajcie znać
- zwolnię się i przyjdę na etat do Was, może być nawet umowa o dzieło.
Co do ceny jakoś się dogadamy :) No dobra na czarno też mogę pracować...
Miłego weekendu życzy Żelimysł!
Zastanawiam się jakie jeszcze zastosowanie znajdą Twoje żabki?
OdpowiedzUsuńTego to ja sama nawet nie wiem :) ale jak widzisz możliwości jest wiele :)
UsuńNo ładne rzeczy :)))
OdpowiedzUsuńNa czarno:)))))Niech Cię skarbówka dorwie:))))
A co do powagi podjętego zajęcia, to poważna mina Żelimysła mówi sama za siebie:)Jest przeuroczy.
Pozdrawiam serdecznie.
Jutko może nie dorwie :)Pozdrowień moc :)
UsuńAle słodki, i ta mina;)
OdpowiedzUsuńNo nie wiem właśnie co mnie podkusiło, żeby taką minę mu zrobić... :)
UsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuńNiesamowita żabka na bardzo odpowiedzialnym stanowisku :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł !
Dziękuję :) Stanowisko jak najbardziej odpowiedzialne :)
UsuńRewelacja. Choć minę ma...niezachwyconą.;) Leniuszek chyba;)
OdpowiedzUsuńLeniuszek? No może troszkę :)
UsuńZabcia super i ma minkę kierownika:)
OdpowiedzUsuńKierownika powiadasz? Może powinnam go awansować... :)
UsuńJaki słodki on Żelimysł;) i jakie fuchy mu wpadaja;) pozdrawiam Żania
OdpowiedzUsuńJaki fajny :)
OdpowiedzUsuń